Jak nauczyć border collie sztuczek i kiedy zacząć naukę?

Jak nauczyć border collie sztuczek?

Każdy właściciel psa, pragnie mieć mądrego, rezolutnego i dobrze wytresowanego pupila, który będzie reagował na jego komendy i polecenia. Szczególnie osoby, które decydują się na zakup border collie z hodowli nastawiają się na długie i intensywne treningi, gdyż wiedzą jak mądre i sprytne są to psy, które obowiązkowo trzeba w odpowiedni sposób wyszkolić. Nauka sztuczek (zarówno tych podstawowych, jak i bardziej zaawansowanych) nie należy do zbyt prostego przedsięwzięcia. Każdy pies bowiem jest inny i trzeba mieć do niego indywidualne podejście. Jak nauczyć border collie sztuczek? Czy spróbować zrobić to samodzielnie, czy lepiej oddać się w ręce profesjonalistów? Na te oraz na wiele więcej pytań – odpowiedzi znajdują się poniżej.

Trening z border collie

Każdy, kto choć w stopniu podstawowym zna się na rasach psów, doskonale wie, że border collie uchodzą na świecie za jedne z najbardziej inteligentnych i podatnych na szkolenie psów. Dlatego też w Polsce, jak i na świecie możesz znaleźć tak wiele konkursów przeznaczonych dla tej rasy. Osoby, które mają pierwszy raz styczność ze szczeniakami border collie szybko dostrzegą jak wielu rzeczy można ich szybko nauczyć. Trzeba jednak pamiętać o dobrym podejściu i systematyczności. Nie są to psy, które wychowają się same. By stworzyć z nich rezolutne, bystre i mądre zwierzaki – trzeba poświęcić im czas, pokazać wiele rzeczy i konsekwentnie powtarzać pewne ćwiczenia. Wówczas zaskoczą swojego właściciela nabytymi umiejętnościami, którymi chętnie się chwalą – żadna sztuczka im niestraszna 🙂

Jak rozpocząć naukę?

Wielu ekspertów od tych właśnie psów zgodnie uważa, że podstawowych rzeczy powinno się już uczyć szczeniaki. Można to dostrzec nawet odbierając 8-tygodniowego malucha z hodowli, który zazwyczaj umie już załatwiać się na matę i absolutnie nie nabrudzi nigdzie indziej. Oznacza to, że taki pies gotowy jest na “pracę” z nim oraz naukę pewnych rzeczy, jednak nie należy jeszcze zbytnio przesadzać. Takiego szczeniaka najpierw należy przyzwyczaić do właściciela, do domu, w którym będzie mieszkał oraz do codziennych nawyków, które musi pojąć. Szczeniaki raczej będą skupione na zabawie niż na nauce bardziej zaawansowanych ćwiczeń.

Nauka ze szczeniakiem

Oprócz higieny i podstawowych zasad panujących w domu, taki kilkudniowy border collie gotowy jest już do nauki pewnych sztuczek. Nawet zabawa z piłeczką lub z patykiem i przynoszeniem go właścicielowi sprawia ogromną frajdę pieskowi, jak i samemu panu. Piesek uczy się już w ten sposób komend: “przynieś”, “oddaj”, “zostaw”, co również jest bardzo przydatne na przyszłość. Oprócz tego, jest to dobry moment, by nauczyć swojego psa sposobu nagradzania i karania za niewłaściwe zachowanie lub za nie wykonywanie stosownych poleceń. Pies bardzo szybko nauczy się, że gdy zrobi coś dobrze – zostanie pochwalony, pogłaskany lub nagrodzony smakołykiem. Gdy nie posłucha swojego pana – otrzyma naganę. To także jest początek do dalszej, owocnej nauki.

Jak uczyć psa sztuczek?

Gdy pies osiągnął wiek od sześciu miesięcy do roku, jest to najlepszy czas, by rozpocząć z nim fachowe, profesjonalne treningi. Niektórzy właściciele podejmują się tego zupełnie sami. Inni korzystają z doświadczonych trenerów psów, którzy posiadają szkoły, gdzie odbywają się zajęcia grupowe oraz indywidualne, na których krok po kroku możesz nauczyć swojego psa konkretnych sztuczek, ćwiczeń, komendy. To, jaki wariant szkolenia border collie wybiorą właściciele należy tak naprawdę do nich. Trzeba jednak pamiętać, że border collie to bardzo wymagający pies, który wymaga sporo wiedzy i doświadczenia ze strony swojego właściciela. Do niego trzeba mieć zupełnie inne podejście niż do innych psów, których chce się nauczyć sztuczki jak np.:

• sztuczka podaj łapę,
• sztuczka daj głos,
• sztuczka przynieś zabawkę,
• sztuczka siad.

Nauka krok po kroku

Naukę warto więc rozpocząć jak najwcześniej. Na początek należy poświęcać psu od około 15 do 30 minut codziennie, najlepiej o tych samych porach. Gdy np. wróci się ze spaceru, po którym pies odpocznie – możesz iść z nim w ustronne miejsce (gdzie nie ma innych osób ani zabawek, które mogłyby go dekoncentrować), by rozpocząć z nim pracę. Trzeba pamiętać, że nauka nowych sztuczek polega najpierw na pokazaniu psu konkretnej rzeczy. Zdarza się, że właściciel musi tą czynność powtórzyć i kilkanaście razy. I tak na przykład gdy chce się nauczyć border collie sztuczki podaj łapę – właściciel musi jego łapę podnieść wielokrotnie i stosować cały czas tą samą komendę “daj łapę”. Gdy w końcu ta sztuczka zostanie wykonana, trzeba odpowiednio wynagrodzić psa smakołykiem. Najlepiej przytuleniem pupila, pogłaskaniem i oczywiście niewielkim smakołykiem. W ten sposób możesz uczyć psa również takich sztuczek jak:

• sztuczka siad,
• sztuczka leżeć,
• sztuczka połóż się,
• sztuczka daj głos.

Zaawansowane sztuczki

Border collie jest bardzo łatwy do wytrenowania jeśli chodzi nie tylko o te podstawowe sztuki, ale również te bardziej skomplikowane komendy. Dlatego też, bardzo często te psy zadziwiają ludzi, jak świetnie radzą sobie na różnych torach przeszkód, czy podczas rywalizacji na zawodach z innymi psami. Border collie doskonale radzi sobie zarówno podczas zadań typowo fizycznych, jak i tych bardziej umysłowych. Bez problemu będzie pływał w wodzie, turlał się w kanale, na komendę przeskoczy przez różne przeszkody, znajdzie schowane konkretne rzeczy. Oczywiście każda sztuczka zostanie wykonana wyłącznie wtedy, gdy w pobliżu będzie jego pan, który będzie stosował odpowiednie komendy i polecenia.

O czym pamiętać?

Border collie świetnie reagują na tego typu treningi. Gdy odbywają się one systematycznie, pies wręcz przyzwyczaja się do nich, co staje się częścią jego życia. Wiele psów tej rasy wykazuje się niezwykle silną wolą i zaangażowanie, dlatego też często właściciele psów obserwują niezwykłe zjawisko, gdy border collie powtarza daną czynność dopóki jej nie nauczy się sztuczki. Dzięki takim cechom i samozaparciu naprawdę sporo możesz te psy nauczyć. Trzeba jednak pamiętać, by zachować w tym wszystkim umiar i oprócz treningów i szkoleń, dostarczyć psu również trochę zabawy, relaksu i tego co lubi. Gdy właściciel widzi, że pies kocha aktywność fizyczną – możesz połączyć przyjemne z pożytecznym i tworzyć psu takie tory przeszkód na których się wybiega i przy okazji nauczy nowej sztuczki.

Czy warto udać się do szkoły trenerskiej?

Większość właścicieli psów border collie zgodnie twierdzi, że tak. Można bowiem poznać na nich naprawdę wyjątkowe i wykwalifikowane osoby, które mają świetne podejście do psów. Nawet godzinne zajęcia raz w tygodniu wystarczą, by nauczyć psa zupełnie nowych sztuczek, czy pokazać psu nowe komendy. Poza tym, możesz także skonsultować się z innymi właścicielami psów border collie, którzy często posiadają podobne problemy lub pytania dotyczące psów jak Ty. Co ważne, na takich zajęciach pies uczy się wykonywać polecenia swojego pana także wtedy, gdy są obok niego inne zwierzaki. To ważne, gdyż na różnego rodzaju zawodach prawie zawsze są inne psy, które potrafią zdekoncentrować, rozzłościć a nawet skutecznie zabawić naszego psa. W tym przypadku, trenerzy uczą właścicieli jak skupić uwagę psa na konkretnych czynnościach oraz co zrobić, by nic ich nie dekoncentrowało podczas wykonywania sztuczki i poszczególnych zadań. Po każdych tego typu zajęciach jest również czas na zabawę z innymi psami, co pokazuje czworonogom, że po dobrze wykonanej pracy czeka ich nagroda – czyli świetna zabawa z kolegą.

Ciągły rozwój

Warto pamiętać, że gdy border collie, którego posiadamy wymaga ciągłego rozwoju i stymulacji. Nawet pies, który nauczy się już wielu sztuczek i który zdobędzie nagrody główne w wielu konkursach nie powinien spocząć na laurach i stać się nagle kanapowcem, który będzie wychodził na spacer raz dziennie. Te psy wymagają ciągłego ruchu, ciągłej nauki i pozyskiwania coraz to nowszych, ciekawszych umiejętności. Można zaobserwować, iż nawet kilkuletnie psy tej rasy dalej chętnie bawią się ze swoim właścicielem w przynoszenie piłki czy kijka i chętnie biegają na otwartym terenie. Zawsze też chętnie nauczą się nowej sztuczki. Border collie tak samo jak swojego właściciela, potrzebuje również innych psów do prawidłowego rozwoju i zabawy. Socjalizacja jest bardzo ważna zwłaszcza w przypadku szczeniaka border collie. Na wielu wystawach i konkursach możesz bowiem najlepiej zaobserwować jak ta rasa chętnie lgnie do siebie i jak piez z psem świetnie się ze sobą dogaduje i bawią.

Jeden trener

Wiele rodzin popełnia ten błąd po zakupie psa, że każdy chce być jego głównym nauczycielem i szkoleniowcem. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż psa border collie powinna uczyć tylko i wyłącznie jedna osoba (właściciel) oraz ewentualnie trener – behawiorysta. Pies uczony przez kilka osób traci szybko koncentrację, nie do końca stosuje się do poleceń oraz szybko rezygnuje z nauki. Dlatego też, w tak wielu poradnikach jasno jest określone, że szkoleniem psa w domu powinna zająć się jedna osoba. Nie oznacza to jednak, że pies nikogo innego nie słucha. Chodzi tu bardziej tylko o to, kto powinien poświęcać psu te 15-20 minut na naukę nowych ćwiczeń i zadań. Wówczas pies przyzwyczai się szybko do takiego “trenera” oraz codziennych szkoleń, więc efektywniej będzie zdobywał nowe umiejętności i poznawał nowe sztuczki 🙂

Podsumowując, każdy właściciel posiadający border collie bardzo szybko dostrzeże jak mądrego i wyjątkowego psa posiada. Zarówno codzienne zadania, które stawia się przed psem, jak i te bardziej specyficzne, którym musi on podołać na wszelkich konkursach i zawodach wskazują, iż jest to rasa stworzona do pracy, do ciągłego rozwoju oraz do wykonywania wielu ciekawych, różnorodnych sztuczek. Border collie słyną ze swojej inteligencji, rezolutności i wytrwałości. Nie spoczną dopóki nie przyswoją tego, co chce ich właściciel. Nie oznacza to jednak, że mogą trenować w nieskończoność. Wielu ekspertów od psów zwraca uwagę, iż każdy pies jest inny i wymaga zupełnie innego podejścia. Tym bardziej, gdy chce się swojego psa nauczyć takich dziwnych, niespotykanych rzeczy jak np.: przynoszenia gazety, przynoszenia kapci czy tańczenia na komendę – trzeba pamiętać, że są to dość trudne zadania, które nie przyjdą mu tak łatwo. Wówczas cierpliwość, systematyczność i łagodne podejście do psa może przynieść oczekiwane rezultaty. Warto bezwzględnie pamiętać o pozytywnym szkoleniu i  nagradzaniu psa smakołykiem.