Jak szkolić psa border collie?
Jak szkolić psa border collie?

Jak szkolić psa border collie?

Co w Sierści Piszczy

Psy towarzyszą człowiekowi od niepamiętnych czasów. Szacuje się, że udomowienie tego zwierzęcia odbyło się około 15-25 tys. lat temu. Nie dysponujemy dokładnymi danymi co do daty, jak również co do miejsca, w którym pies stał się najlepszym przyjacielem człowieka; wielu naukowców przypuszcza, że proces ten mógł zajść w historii kilkakrotnie, w różnych miejscach i niezależnie od siebie.

Chociaż wiele elementów procesu udomowienia jest dla nas niejasne, to jedno na ten temat wiemy na pewno: ludzie i dzikie zwierzęta (wilki, z których powstały psy) połączyli swoje losy na dobre i na złe, ponieważ obie strony dostrzegły korzyści, jakie mogła przynieść im współpraca w czasie polowań. Korzyści te okazały się warte tego, aby przezwyciężyć dla nich dzielące oba gatunki różnice i rywalizację w celu wypracowania modelu wspólnego życia.

Taki zadowalający obie strony model musi być każdorazowo wypracowany pomiędzy człowiekiem, przyjmującym do swojej rodziny psa, a jego nowym pupilem. Jedną z najważniejszych dróg do tego celu jest proces szkolenia psa.

Dlaczego warto szkolić psa?

Na początku niniejszego artykułu musimy uściślić pojęcia. Pojęcie “szkolenie psów” ma co najmniej trzy znaczenia:

  • szkolenie w sensie ścisłym – czyli nauka wykonywania różnych poleceń, komend i sztuczek w różnych warunkach i przy różnych rozproszeniach;
  • wychowanie psa – czyli zaznajomienie go z zasadami panującymi w świecie ludzi;
  • szkolenie sportowe – czyli trenowanie psa-zawodnika zwierzęcych sportów (np. agility, psie wyścigi) i dla uczestników różnego rodzaju wystaw i pokazów.

W niniejszym artykule będziemy skupiać się na drugim z wymienionych znaczeń; po pierwsze, uznajemy bowiem właśnie wychowanie za najważniejsze tak dla psa, jak i dla człowieka; po drugie, jest to bez wątpienia pojęcie nadrzędne w stosunku do dwóch pozostałych. Tak szkolenie w sensie ścisłym, jak i szkolenie sportowe są elementami wychowania psa i temu celowi powinny ostatecznie służyć.

Trudno bowiem nazwać dobrym i odpowiedzialnym opiekunem osobę, której pies potrafi bezbłędnie spełniać polecenia i wykonywać sztuczki, albo odnosi wielkie sukcesy na zawodach sportowych czy wystawach, ale nie potrafi się dobrze zachowywać w codziennym życiu. Jest agresywny w stosunku do innych psów, a lękliwy w stosunku do ludzi. Na spacerze wyrywa się i szarpie na smyczy, a spuszczony z niej choćby na chwilę ucieka, często narażając się na niebezpieczeństwo (np. ze strony przejeżdżających samochodów).

Takie i inne przykłady “złego zachowania” u często doskonale wyszkolonych i odnoszących sukcesy w jakiejś partykularnej dziedzinie psów świadczą o tym, że ich trening nie spełnił podstawowych ról: socjalizacji zwierzęcia, rozwinięcia jego zdolności intelektualnych i zbudowania prawidłowych i pogłębionych relacji z opiekunem.

Właściwie przeprowadzone szkolenie spełnia nie tylko trzy wymienione, podstawowe funkcje, lecz służy także innym celom. Jakim?

Najważniejsze korzyści z regularnego szkolenia

Nabycie podstawowych umiejętności (np. nauka czystości).

W przypadku szczeniąt odpowiednio przeprowadzane szkolenie może pomóc im szybciej nauczyć się zasad panujących w ludzkim świecie. Odpowiednie metody pracy i nauki pozwolą maluchowi szybciej opanować zasady zachowywania czystości w domu czy rozpoznawać swoje imię i reagować na nie.

Przeprowadzany zgodnie z zasadami sztuki trening pomaga też maluchowi nawiązać więź z ludzkim opiekunem i zyskać poczucie bezpieczeństwa. Odnoszenie nawet małych sukcesów podczas treningów buduje pewność siebie u malucha, który niedawno opuścił bezpieczne towarzystwo matki i rodzeństwa.

Ciekawą alternatywą dla tradycyjnego modelu szkolenia indywidualnego jest stosunkowo nowatorskie rozwiązanie, jakim jest tzw. psie przedszkole. Są to szkolenia grupowe dla szczeniąt, w czasie których nasz nowy futrzany przyjaciel ma możliwość prawidłowo socjalizować się z innymi przedstawicielami swojego gatunku oraz nauczyć się psiej komunikacji.

Stymulacja rozwoju intelektualnego

Każdy pies potrzebuje mniejszej, lub większej stymulacji umysłowej. Te zwierzęta nie zostały stworzone do próżniactwa, ale do współpracy z człowiekiem. W szczególności dotyczy to psów myśliwskich i pasterskich. A przecież Twój border collie jest właśnie psem pasterskim – i to jednym z najlepszych na świecie! Owczarki szkockie regularnie wygrywają rozmaite rankingi i zawody w pasieniu. Eksperci i tysiące hodowców owiec, korzystających z pomocy border collie przy kontrolowaniu swoich stad, nie mogą się mylić!

Jeśli Twój border collie nie pracuje z Tobą na pastwisku, lecz pełni jedynie rolę zwierzęcia towarzyszącego, to tym bardziej potrzebuje on wyzwań dla swojego ciała i umysłu. Wyzwań, które może mu zapewnić profesjonalny trening!

Nauka wypełniania poleceń, wykonywania sztuczek lub ćwiczenia o bardziej sportowym charakterze (np. przygotowujące do zawodów agility) to jeden z najlepszych sposobów na postawienie przed psem nowych wyzwań!

Rozwijanie i pogłębianie naszej relacji z psem

Najlepszy sposób na głęboką i prawdziwą relację z psem? Robienie czegoś razem!

Bardzo istotne do tego, aby zrozumieć, jak nasz czworonożny przyjaciel rozumie świat i swoje miejsce w nim, jest przypomnienie sobie podstawowych faktów biologicznych na temat psowatych. Większość z nich (z wyjątkami, jakimi są np. lisy) to zwierzęta stadne. Pies domowy jest również zwierzęciem o silnym instynkcie stadnym. Każdy pies – bez względu na to, jakiej rasy jest przedstawicielem – ponad wszystko pragnie być członkiem grupy, jak najbardziej przypominającej funkcjonujące w naturze psie stado.

Jak wygląda taka grupa? To kilka zwierząt, żyjących razem i ściśle ze sobą współpracujących w celu osiągnięcia ważnych dla nich celów. Wszystkich członków grupy łączą silne, wzajemne więzi; niezbywalną częścią grupy jest też panująca w niej określona hierarchia, na mocy której jeden osobnik jest przewodnikiem stada. W sytuacji, w której pies współżyje z człowiekiem (lub z kilkuosobową, ludzką rodziną), w sposób naturalny postrzega człowieka jako takiego “przewodnika” swojego stada. To oznacza, że nasz pupil pragnie zarówno współpracować z nami w konkretnym i zrozumiałym dla niego celu, jak i pozostawać pod naszym kierownictwem. Taka potrzeba współpracy ukierunkowanej na cel jest szczególnie silnie nasilona u tych ras, które (jak border collie) są rasami wyhodowanymi do konkretnej pracy – w przypadku owczarka szkockiego jest to oczywiście pasienie.

W sytuacji, gdy pies nie jest zwierzęciem pracującym, lecz towarzyszącym (dotyczy to w sposób szczególny tych futrzaków, które żyją ze swoimi opiekunami w warunkach miejskich) najlepszym zamiennikiem wspólnej pracy i polowania będą właśnie regularne sesje szkoleniowe.

Dzięki nim, oprócz lepszych relacji ze swoim opiekunem, pies zyska także poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności. Znacznej poprawie ulegnie też wzajemna komunikacja między Tobą a psem. Podczas szkolenia Twój pupil musi dokładnie Cię obserwować, by odgadnąć, jakie zadanie przed nim stawiasz. Ty z kolei musisz nauczyć się, jak porozumiewać się z nim tak, by w jasny sposób przekazać mu, co ma robić.

Szkoląc psa, polepszysz też jego umiejętność skupienia uwagi na jednej czynności przez dłuższy czas. Wspólne sesje treningowe z Twoim pupilem pozwolą Ci również poznać jego ograniczenia i możliwości.

Poprawa kondycji i zdrowia fizycznego psa

Wszyscy chyba wiedzą o tym, jak ważne dla zdrowia człowieka jest regularne uprawianie ćwiczeń. Rozwijają mięśnie, dobrze wpływają na pracę serca i całego układu krążenia, poprawiają zaopatrzenie organizmu w tlen, zwiększają wydolność mózgu… To tylko początek długiej listy korzyści, jakie naszemu zdrowiu może przynieść choćby amatorskie uprawianie jakiegokolwiek sportu.

Tak samo jest w przypadku psów. Ćwiczenia, takie jak cofanie, turlanie, czołganie się, czy bardziej zaawansowana gimnastyka z zawodów psiego agility, sprawiają, że nasi pupile ćwiczą mięśnie.

Regularne treningi mogą nie tylko poprawić kondycję psa, ale także sprawić, że będzie on bardziej świadomy swojego ciała. A zdrowy pies, to także szczęśliwy i wesoły pies!

Opóźnienie procesów starzenia psiego ciała i umysłu

Podobnie jak człowiek, pies starzeje się. W miarę upływu czasu stopniowemu pogorszeniu ulega jego sprawność fizyczna i umysłowa. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na spowolnienie, a nawet częściowe odwrócenie tego procesu, jest regularne szkolenie.

Stanley Coren w książce „Tajemnice psiego umysłu” dowodzi, że stałe pobudzanie mózgu i stwarzanie jak najczęściej okazji do rozwiązywania problemów pozwala przynajmniej częściowo opóźnić starzenie się centralnego układu nerwowego psa.

Regularne treningi można przeprowadzać nawet w ostatnich tygodniach życia psiaka. Regularnie ćwiczący psi seniorzy są w lepszej kondycji psychicznej i fizycznej niż ich niećwiczący rówieśnicy, zwłaszcza że obecnie w psich szkołach pojawiają się propozycje specjalnie dla nich – sesje fitpaws i fitnessu dla psów. Spokojne ćwiczenia ruchowe w czasie tych zajęć są dostosowane do mniejszej sprawności ruchowej starszych zwierząt.

Pomoc w łagodzeniu problemów z zachowaniem i w przepracowaniu przeżytych traum

Szkolenie jest często polecaną przez zoopsychologów metodą terapii dla zwierząt przejawiających problemy z zachowaniem lub takich, które były ofiarą traumatycznych doświadczeń. Wbrew pozorom, tych drugich jest w polskich warunkach bardzo dużo. Praktycznie każdy pies, który na skutek porzucenia przez dotychczasowego opiekuna trafia do schroniska, doznaje z tego powodu mniejszego lub większego psychicznego urazu. Dla naszych czworonożnych przyjaciół nie ma bowiem większej tragedii niż porzucenie ich przez ich ludzkie “stado”.

Regularny trening daje takim psom znaczące zwiększenie poczucia bezpieczeństwa i zwiększa ich poczucie własnej wartości. W psim umyśle buduje się pod ich wpływem przekonanie: “Jestem dobrym i przydatnym członkiem stada (skoro jego przewodnik mnie chwali), więc nikt mnie znowu nie porzuci”.

Szkolenie to dobra zabawa!

Ostatni – lecz nie najmniej ważny – zysk z regularnego szkolenia psa to po prostu… rozrywka! Ćwicząc z naszym pupilem, z reguły oboje świetnie się bawimy. A przyjemne spędzanie razem czasu to jeden z najcenniejszych skarbów, jakie psy i ludzie mogą ofiarować sobie nawzajem!

“Przedstawione korzyści wyglądają imponująco! Chcę zacząć jak najszybciej szkolić mojego bordera, ale nie wiem jak…”

Jeśli należysz do osób, które mogłyby się pod powyższym zdaniem podpisać, po prostu doczytaj artykuł do końca. W jego dalszej części znajdziesz wszystkie odpowiedzi na pytanie: “Jak szkolić psa border collie?”

Jakim psem z punktu widzenia szkoleniowca jest typowy owczarek szkocki?

Border collie to oddany swojemu panu mądrala i niesamowity pracoholik, wpadający w nieopisaną radość z każdej aktywności. Jak każdy pies pasterski, border pasję do porządkowania stada ma we krwi. Jeśli w pobliżu nie ma owiec, będzie próbował pasać inne zwierzęta, ludzi, a nawet przedmioty (np. przejeżdżające samochody).

Odwrócić uwagę Twojego pupila od utrzymywania porządku w jego otoczeniu może tylko równie angażująca co pasienie, aktywność intelektualna i fizyczna. Aby pozwolić swojemu border collie w pełni zrealizować jego potencjał, właściciel musi podjąć maksymalny wysiłek. Tylko w ten sposób będzie w stanie dorównać swojemu pupilowi!

Kiedy zacząć szkolenie border collie?

Odpowiedź na to pytanie jest zależna od tego, o jakim rodzaju treningu mówimy.

Jeśli chodzi o naukę podstawowych umiejętności (jak np. utrzymywania czystości w domu), wrodzona bystrość border collie pozwala na podjęcie jej już w pierwszych dniach życia pieska. Już 8-tygodniowe szczenięta, które hodowcy wydają ich ostatecznym opiekunom, powinny umieć wypróżniać się wyłącznie na specjalną matę.

Nauka podstawowych czynności może być kontynuowana przez opiekuna psiego malucha. Wpojenie pupilowi jego imienia i konieczności reagowania na nie oraz podstawowych komend to absolutna podstawa, którą można wdrożyć od pierwszych chwil pobytu bordera w naszym domu.

Z bardziej zaawansowanym treningiem (nauka sztuczek, szkolenie na potrzeby wystaw i zawodów agility) powinno się jednak nieco poczekać. Zdezorientowane oderwaniem od matki i rodzeństwa szczenię musi najpierw przywyknąć do nowego domu i opiekuna. W pierwszych dniach życia piesek jest też bardziej skoncentrowany na zabawie i pokonywaniu kolejnych szczebli rozwoju. Podobnie jak niewłaściwe jest obarczanie ludzkiego dziecka wymaganiami przekraczającymi możliwości jego etapu rozwojowego, tak i wymaganie od kilkumiesięcznego szczenięcia wykonywania obciążających treningów pod kątem zawodów agility czy wystaw może wręcz zaszkodzić prawidłowemu rozwojowi naszego pupila!

Właściwym wiekiem na rozpoczęcie szkolenia fachowego i profesjonalnego jest w przypadku border collie przedział od szóstego do dwunastego miesiąca życia, zależnie od tempa rozwoju konkretnego osobnika.

Jakie metody szkoleniowe polecają trenerzy pracujący z owczarkami szkockimi?

Nauka podstawowych komend i codziennych czynności, którą możemy przeprowadzić we własnym zakresie, powinna wyglądać następująco.

  1. Poświęcaj pupilowi codziennie około 15 do 30 minut, najlepiej o tych samych porach. Najlepszym momentem jest czas po spacerze – wybiegany pies będzie wtedy spokojniejszy i bardziej skupiony.
  2. Zaprowadź psa w ustronne miejsce (gdzie nie ma innych osób ani zabawek, które mogłyby go dekoncentrować), by rozpocząć z nim pracę.
  3. Pokazuj mu konkretną rzecz, której chcesz go nauczyć w czasie danej sesji. I tak na przykład, gdy chce się nauczyć swojego border collie sztuczki “podaj łapę”, należy kilkakrotnie podnieść jego łapę, powtarzając komendę “podaj łapę” lub “daj łapę”.
  4. Po kilku powtórzeniach wydaje się psu komendę i czeka na to, aż wykona sztuczkę “podaj łapę”. Jeśli pupil wykona ją prawidłowo, należy wynagrodzić go głośną pochwałą, pogłaskaniem lub niewielkim smakołykiem.
  5. Jeśli pies nie potrafi prawidłowo wykonać komendy, należy ponownie kilkakrotnie zademonstrować mu, jakiego zachowania od niego oczekujemy. Proces demonstracji należy powtarzać aż do skutku.
  6. Sztuczki, nauczone w czasie danej sesji, należy powtarzać w celu utrwalenia na początku następnych sesji.

Czy warto zapisać mojego bordera do profesjonalnej szkoły trenerskiej?

Jeśli chcemy nauczyć go bardziej zaawansowanych sztuczek lub brać z nim udział w wystawach i zawodach, profesjonalne i fachowe szkolenie jest absolutną koniecznością. Krok ten warto rozważyć jednak nawet, jeśli nie żywimy wobec naszego pupila takich ambicji. Możliwość rozwinięcia w pełni swojego potencjału pod okiem trenera przyniesie mu szereg korzyści, o których pisaliśmy na początku niniejszego artykułu.

Systemy szkolenia, używane w profesjonalnych szkołach

Trening rekreacyjno-sportowy i pod zawody agility

Słowo “agilitypochodzi z języka angielskiego i oznacza “zwinność”. W pełni oddaje to, czego wymaga się od uprawiających tę dyscyplinę psich zawodników.

Typowe zawody agility polegają na pokonaniu przez psa i jego opiekuna specjalnego toru przeszkód (zawierającego np. zjeżdżalnie, huśtawki i ścieżki z oponami). Trening do tego typu zawodów wymaga zarówno przygotowania fizycznego, jak i mentalnego (pies musi umieć utrzymać wysoki poziom koncentracji na torze). Tak zwierzę, jak i jego opiekun muszą ćwiczyć razem, aby stworzyć zgrany zespół i nauczyć się komunikować.

Szkolenie w stylu francuskim

Francuska szkoła tresury charakteryzuje się usystematyzowanym porządkiem szkolenia. Trener skupia się na trzech podstawowych rodzajach ćwiczeń: skokach, ćwiczeniach posłuszeństwa i chwytania.

Szkolenie w stylu niemieckim

Nazywane jest także Schutzhund.

Ten system szkoleniowy pojawił się na początku XX wieku. Jego zadaniem było testować i trenować właściwości użytkowe owczarków alzackich. Schutzhund może jednak być też z powodzeniem stosowany wobec innych ras, w tym border collie.

Szkolenie w stylu niemieckim skupia się na wyrobieniu w psu twardości charakteru i posłuszeństwa. Ćwiczenia wykonywane w ramach Schutzhund to np. uczenie psa zachowywania absolutnego spokoju w reakcji na wystrzał z pistoletu sportowego.

Obecnie odbywają się zawody (nawet o randze międzynarodowej), w których psy różnych ras rywalizują ze sobą w ramach Schutzhund.

Szkolenie posłuszeństwa

Jak sama nazwa wskazuje, jest to rodzaj tresury, którego sednem jest wyrobienie w psu umiejętności bezbłędnego rozpoznawania komend opiekuna i prawidłowego reagowania na nie.

Szkolenie pozwala wytrenować niesamowicie posłusznego, uważnego i w pełni skoncentrowanego na opiekunie czworonoga. Podobnie jak w przypadku Schutzhund, środowiska miłośników psów organizują otwarte dla wszystkich ras zawody posłuszeństwa.

Czego unikać w szkoleniu mojego bordera?

Bez względu na to, czy szkolimy psa sami, czy powierzamy to zadanie profesjonalnemu trenerowi, musimy zadbać, aby trening naszego pupila był prowadzony w odpowiedni dla niego sposób. Szkoląc go sami, po prostu stosujmy się do poniższych zasad. Powierzając jego naukę innej osobie, pamiętajmy natomiast o nadzorowaniu szkolenia i bezwzględnym egzekwowaniu poniższych zasad.

  1. Absolutnie niedozwolone jest stosowanie metod awersyjnych! Krzyk, elektryczna obroża, bicie psa… Aż trudno uwierzyć, że w XXI w. ktoś może tak traktować swojego pupila. Wciąż jednak znajdują się osoby (nawet z tytułami behawiorystów i trenerów), które próbują tak traktować naszych szczekających przyjaciół, na dodatek twierdząc, że działają dla dobra zwierzęcia.
  2. Unikaj okazywania zbyt dużych emocji. Podczas treningu bądź spokojny, unikając zarówno nadmiernej irytacji, jak i radości. To da psu większe poczucie bezpieczeństwa.
  3. Treningi nie mogą być nieregularne. Nie kieruj się zasadą, że pies, który raz nauczył się ćwiczenia, już zawsze będzie je pamiętać.
  4. Nie powtarzaj komend. Komendę w trakcie ćwiczenia wypowiedz raz i nagradzaj psa od razu po wykonaniu zadania. Wydawaj polecenia, gdy jesteś pewien, że pies je wykona, aby nie narażać go na poczucie porażki.
  5. Nie zmuszaj pupila do zbyt długich treningów. Lepsze są sesje krótsze, ale częstsze. Większość psów nie potrafi skupić uwagi na dłużej niż 30 minut.
  6. Nie trenuj każdego psa w ten sam sposób. Kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście.

Podobne wpisy